Wiadomości

Nie taki brykiet lekki!

Data publikacji 27.11.2012

Kierujący Fiatem Ducato nie chciał uwierzyć, że kawałek brykietu, który oderwał się od przewożonego przez niego ładunku mógł wybić szybę w jadącym za nim samochodzie. Postanowił wypróbować to i rzucił takim kawałkiem brykietu w ...

Kierujący Fiatem Ducato nie chciał uwierzyć, że kawałek brykietu, który oderwał się od przewożonego przez niego ładunku mógł wybić szybę w jadącym za nim samochodzie. Postanowił wypróbować to i rzucił takim kawałkiem brykietu w szybę czołową swojego pojazdu. Zdziwił się bardzo, bo teraz nie dość że odpowiedział za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym, również będzie musiał ponadto wymienić szybę w swoim samochodzie.
W czwartek (08.11) o godzinie 15:00 dyżurny policji w Sępolnie Kraj. został poinformowany o zdarzeniu drogowym. 48-letni mieszkaniec pow. sępoleńskiego poinformował, że w miejscowości Grochowiec, na kierowane przez niego audi z poprzedzającego pojazdu, wypadły kawałki sprasowanego brykietu opałowego i uszkodziły mu szybę. Kierowca audi zatrzymał kierującego fiatem ducato, z którym po rozmowie udali się do miejsca zamieszkania właściciela busa. Ten jednakże stwierdził, że brykietem nie można uszkodzić szyby i kazał mu się oddalić. Wówczas 48-latek postanowił zgłosić to na policję. Po przyjęciu zgłoszenia na komendzie, policjanci udali się do wskazanego przez pokrzywdzonego sprawcy zdarzenia. Na miejscu zastali 30-letniego mężczyznę, który wcześniej kierował wspomnianym fiatem. Ten chcąc udowodnić funkcjonariuszom, że takim brykietem nie można wybić szyby, chwycił kawałek brykietu i rzucił nim w szybę busa. Wielkie było jego zdziwienie gdy zobaczył, że właśnie uszkodził sobie całkowicie czołową szybę w samochodzie. Po tym eksperymencie nie miał już więcej wątpliwości i przyjął od mundurowych mandat karny za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym. Teraz czeka go jeszcze wymiana uszkodzonej szyby.

 

kom. Lech Zajączkowski
KPP Sępólno Krajeńskie
Powrót na górę strony